Witam serdecznie!Nie mogę do tej pory zrozumieć dlaczego w latach 92-94,wpuszczono na rynek prywatnych przewożników takich jak ALVEX oraz Minibusy na czele?Wcześniej jeździły tylko autobusy,które były wygodne i bezpieczne,czego nie da się powiedzieć o minibusach.MZK obsługiwał dużo więcej linii niż to ma miejsce obecnie.Warto nadmienić iż prywatni przewożnicy jezdżąc jak to przeważnie bywało bez rozkładu jazdy,podstawiali się na przystanki pięć minut przed planowanymi odjazdami linii MZK kursujących na tych samych trasach,czym skutecznie przyczynili się do zlikwidowania przez MZK wszystkich podmiejskich linii(od 10-tki wzwyż).Uważam iż z prywaciarzami powinno się zrobić porządek,a kierowcy powinni pracować w MZK-ach.Tym samym powinno się dążyć do inwestycji związanych z taborem i rozbudowy sieci komunikacyjnej.Jeśli chodzi o strefę miejską mankamentem jest brak dojazdu na ul.Wierzejską od strony wyzwolenia,Świerczowską,Włókienniczą oraz Energetyków Malinową.Jednak nasze autobusy moim zdanie powinny ruszyć zdecydowanie na trasy podmiejskie i międzymiejskie z Sulejowem-Podklasztorze(14),Tuszynem(11),Bełchatowem(13) i Tomaszowem(12) na czele.W nawiasach zaznaczyłem numery linii.Linie te powinny odjeżdżać głównie z dworca.